Agencja reklamowa
Reklama, która się nie wstydzi własnej pracy.
Folder, który naprawdę ktoś otworzy. Strona, która nie wygląda jak szablon z 2014. Film, który nie potrzebuje logo przez 20 sekund, żeby powiedzieć, o co chodzi. Robimy reklamę, która wygląda, działa i nie udaje, że zmienia świat. Jesteśmy agencją z Warszawy. I mamy na koncie rzeczy, z których nie trzeba się tłumaczyć.
Co robimy? Wszystko, co da się zaprojektować, nagrać albo zorganizować. Bez spiny.
Reklama to nie czarna magia, ale trochę alchemii w tym jest. Na szczęście mamy składniki, których naprawdę da się użyć – a nie tylko pokazać w prezentacji. Oto, co robimy:
Foldery i gazetki reklamowe
Tworzymy druki, które mają coś do powiedzenia – nie tylko ładnie wyglądają. Składamy, projektujemy, ogarniamy druk. I nie – nie robimy „ulotki na szybko za 50 zł”. Robimy materiały, które ktoś przegląda, a nie tylko przemyka wzrokiem.
Fotografia reklamowa i produktowa
Ludzie, produkty, wnętrza – jeśli trzeba to sfotografować, zrobimy to tak, żeby wyglądało dobrze, naturalnie i bez wstydu. Nie nadużywamy Photoshopa, ale wiemy, jak wygładzić to, co trzeba. I nigdy nie przesadzamy z bielą.
Strony internetowe
Projektujemy strony, które działają i wyglądają jak z tej dekady. Bez przeładowania, bez chaosu, z myślą o użytkowniku. Strona, która ma za zadanie sprzedawać? Zrobimy. Strona-wizytówka bez nudy? Też. Responsywnie, estetycznie, konkretnie.
Filmy reklamowe
Od prostych spotów po większe produkcje. Kręcimy filmy, które mają sens – z montażem, który nie męczy i narracją, która nie brzmi jak wykład. Możemy też zrobić wersję „krótką na social media” – nie, nie wyłącznie w pionie.
Organizacja eventów
Zrobimy wszystko oprócz wesela (i to też możemy ogarnąć, jeśli to dla marki). Konferencje, premiery, prezentacje – z dźwiękiem, światłem, sceną i ekipą, która wie, że „czas” to nie opcja. Z nami event się odbywa. I nikt nie pyta o papier toaletowy.
Chcesz dodać coś nowego do oferty – np. copywriting albo branding? Albo potrzebujesz tekstów do podstron usług? Daj znać – przygotuję.


Fajnie, że tu jesteś. To już więcej niż połowa klientów robi.
Nie krzyczymy wielkimi literami, że jesteśmy najlepsi. Bo nie musimy – wystarczy spojrzeć na nasze portfolio i zorientować się, że wiemy, co robimy. A skoro trafiłeś na naszą stronę, to znaczy, że:
a) szukasz kogoś, kto ogarnie Twoją reklamę,
b) masz już dość ludzi, którzy „prawie ogarniają”,
c) kliknąłeś przez pomyłkę, ale nie żałujesz.
Działamy w Warszawie, ale nie zamykamy się w mieście. Tak jak nie zamykamy się na konkretną branżę, styl czy budżet (no dobra, jakiś minimalny musi być). Pracujemy dla korporacji, lokalnych marek, start-upów i czasem nawet dla ludzi, którzy nie wiedzą, czego chcą – ale wiedzą, że chcą „coś fajnego”.
Reklama to dla nas narzędzie, nie ozdoba. Chcemy, żeby Twoje foldery były używane, nie wyrzucane. Żeby film reklamowy ktoś obejrzał do końca. Żeby strona ładowała się zanim klient zrezygnuje.
Nie robimy „magii” – robimy robotę. A jak trzeba, to i z humorem.
Reklama nie musi być ładna. Musi działać.
Widzieliśmy piękne kampanie, których nikt nie zauważył. I takie, które wyglądały jak z Painta, ale zrobiły robotę. My celujemy gdzieś pośrodku: estetyka, która nie zabija sensu. I przekaz, który nie zabija ziewaniem.
Folder, który ktoś przekartkuje. Strona, która działa tak, jak wygląda. Film, który nie potrzebuje narratora z głosem jak z banku. Znamy zasady, ale nie jesteśmy ich niewolnikami. Jeśli trzeba je złamać – łamiemy. Ale z głową, nie z kaprysu.
Nie wierzymy w „kampanię wirusową”, która działa tylko na prezentacji. Wierzymy w pomysł, który coś komunikuje. I w realizację, która nie wygląda jak kompromis między trzema działami marketingu.
Reklama nie musi być dziełem sztuki. Ma być użyteczna. Ma działać. Ma sprzedawać, tłumaczyć, przekonywać, pokazywać. A jeśli przy okazji wygląda dobrze – tym lepiej.
Dlaczego warto nam zaufać? Bo nie robimy bałaganu, tylko porządek.

Nie obiecujemy cudów. Nie będziemy Ci mówić, że Twoja gazetka „zrewolucjonizuje rynek”. Ale jeśli chcesz, żeby wyglądała profesjonalnie, była czytelna i sprawiała, że ktoś po nią sięgnie – to jesteś w dobrym miejscu.

Nie jesteśmy kolejną agencją, która „tworzy wartość dodaną przez innowacyjną komunikację międzykanałową”. Jesteśmy ekipą ludzi, którzy umieją słuchać, projektować, produkować i ogarniać rzeczy w terminie. Zdarza się nawet, że wcześniej.

Mamy doświadczenie, mamy zespół, mamy sprzęt, mamy procedury – ale nie jesteśmy z tych, co każą Ci wypełniać pięć briefów zanim coś się wydarzy. Rozmawiamy. Zadajemy pytania. I wracamy z konkretem.

Zaufanie to nie logo na prezentacji. To fakt, że można do nas zadzwonić w piątek po 16:00, bo coś się posypało. I że nie odbierzemy z pretensją, tylko z pytaniem: „robimy to?”.
Chcesz coś, co będzie działać? Wiesz, gdzie nas znaleźć.
01
Słuchamy. A potem zadajemy niewygodne pytania.
Na początek chcemy zrozumieć, co naprawdę trzeba zrobić. Bo czasem to nie jest „nowa strona internetowa”, tylko problem z tym, że obecna nie działa. Albo że nikt nie czyta folderu, bo wygląda jak ulotka od dewelopera. Mówisz, czego chcesz. My pytamy, czego potrzebujesz.
02
Wymyślamy i pokazujemy plan.
Gdy już wiemy, o co chodzi – robimy to, co najważniejsze: pomysł, koncepcję, kierunek. Bez lania wody. Z moodboardem albo szkicem. I od razu wiadomo, czy jedziemy w tym samym kierunku, czy trzeba zawrócić zanim ruszymy.
03
Robimy. I nie chowamy się w chmurze.
Projektujemy, kręcimy, piszemy, składamy. Wysyłamy rzeczy do zatwierdzenia, poprawiamy (nie 18 razy), trzymamy terminy. Działamy transparentnie – wiadomo, na jakim jesteśmy etapie. I odbieramy telefony. Nawet we wtorek po 17.
04
Oddajemy gotowe. I to naprawdę gotowe.
Nie zostawiamy Ci pliku w formacie, którego nie otworzysz. Nie znika nikt po wysłaniu faktury. Jeśli coś się sypnie – jesteśmy. Jeśli chcesz coś dorobić – zrobimy. I nie każemy dzwonić „do kogoś innego”.
Jak działamy? Prosto. Bez nadęcia, bez wykresów Gantta.
Masz pomysł, potrzebę, problem albo po prostu deadline? Dobrze trafiłeś. Oto jak wygląda współpraca z nami – krok po kroku:

Our Awards
Nasze projekty nie wiszą w muzeum. One pracują.
Nie mamy ścian obwieszonych dyplomami. Nie kolekcjonujemy nagród, które ładnie wyglądają w stopce maila. Kolekcjonujemy efekty. Czyli klientów, którzy wracają. I takich, którzy polecają dalej – często bez naszego udziału.
Zrobiliśmy folder, po którym ktoś zadzwonił. Stronę, która podniosła sprzedaż. Film, który zrobił robotę na LinkedInie. Event, po którym uczestnicy nie zadawali pytania „po co tu byłem?”. I to jest dla nas KPI.
Nie krzyczymy, że jesteśmy „inni niż wszyscy”, bo to robi już każdy. My po prostu robimy swoje – rzetelnie, sprawnie, bez zbędnych cudów. A że często lepiej niż „ci z agencji po drugiej stronie ulicy”? Cóż, nie nasza wina.
Możemy Ci pokazać projekty, z których jesteśmy dumni. Ale jeszcze chętniej zapytamy: co Tobie trzeba? Bo nie robimy reklamy dla reklamy. Tylko dla kogoś. I z konkretnym celem.
2022

2021

2020

2019

Z nami się gada normalnie.
A potem się robi.
Są agencje, które na pierwszym spotkaniu pokazują strategię, piramidę celów i 100-stronicowy PDF. My najpierw pytamy: co chcesz osiągnąć i ile masz na to czasu.
Rozmawiamy normalnie. Bez nadęcia. Bez slajdów o „DNA marki” (chyba że tego potrzebujesz – wtedy zrobimy to z klasą i dystansem). Jesteśmy po to, żeby znaleźć rozwiązanie, a nie robić wrażenie.
Lubimy konkrety. Lubimy klientów, którzy wiedzą, czego chcą – ale jeszcze bardziej tych, którzy nie wiedzą, i dają się poprowadzić. Bo wiemy, co działa, co nie działa i czego lepiej nie mówić prezesowi przed kawą.
Zadzwoń, napisz, przyjdź. Powiedz, co trzeba zrobić. Albo powiedz tylko, że „coś by się przydało”. I zobaczmy, czy kliknie. Z nami się nie pracuje – z nami się dogaduje. Potem już tylko robota.
Blog & News