Foldery, gazetki reklamowe
Papier żyje. I ma się całkiem dobrze.
W erze reklam, które znikają po 24 godzinach, folder to rzecz stała. Można go wziąć do ręki, obejrzeć, zostawić na biurku albo wrzucić do torby „na później” (co często oznacza: przeczytać naprawdę). A jak jest dobrze zrobiony – to nie ginie. Nie kurzy się w kącie. I nie ląduje od razu w koszu.
Foldery i gazetki reklamowe to nadal jedno z najbardziej uniwersalnych narzędzi sprzedażowo-wizerunkowych. Klienci je lubią – bo nie wymagają ładowania. Partnerzy biznesowi je cenią – bo robią wrażenie. A my je robimy – bo naprawdę wiemy jak.
Projektujemy, składamy, drukujemy. Ale zanim to zrobimy, zadajemy pytania: dla kogo, po co, co ma zostać w głowie po przeczytaniu. Bo folder to nie jest tylko zbiór zdjęć i tekstów. To historia o Twojej firmie, opowiedziana na 16 (albo 4) stronach. Warto, żeby była dobra.
Od pomysłu do druku – robimy wszystko. Albo tylko to, czego potrzebujesz.
Nie musisz mieć gotowego tekstu, zdjęć ani pomysłu na układ. Wystarczy, że masz produkt, usługę albo ofertę, którą chcesz przekazać światu. Resztą możemy się zająć my – od A do Z.
Co konkretnie możemy dla Ciebie zrobić:
zaprojektować layout i oprawę graficzną,
dobrać format i układ folderu do treści (a nie odwrotnie),
napisać lub przeredagować teksty (żeby miały sens i rytm),
przeprowadzić sesję zdjęciową produktów, usług, zespołu,
zająć się składem DTP (czyli złożyć to tak, żeby drukarnia nie płakała),
przygotować pliki do druku, wybrać papier, nadzorować produkcję,
dostarczyć gotowy materiał – nawet pod drzwi.
Jeśli masz już teksty – super. Zdjęcia – jeszcze lepiej. Ale jeśli masz tylko surową treść, to też damy radę. Lubimy projekty „od zera”. Lubimy też naprawiać cudze – zwłaszcza te, które „prawie są gotowe, tylko nie wyglądają”.
Foldery, które się przegląda. Gazetki, które się czyta.
Foldery, które robimy, nie są przegadane, przeładowane i przypadkowe. Nie tworzymy rzeczy „na docisk”, tylko z głową. W projektowaniu trzymamy się jednej zasady: czytelność + spójność + pomysł. Jeśli coś wygląda świetnie, ale nie da się tego zrozumieć – nie przechodzi.
Tworzymy:
foldery produktowe
przejrzyste, logiczne, wciągające,
gazetki promocyjne
estetyczne, nie nachalne, bez błędów w cenach,
foldery wizerunkowe
dla firm, które chcą zrobić dobre pierwsze wrażenie,
materiały targowe
które wyglądają jak coś więcej niż ulotka,
oferty handlowe
tak zaprojektowane, że nawet dział zakupów je doceni.
Wiemy, kiedy postawić duże zdjęcie, a kiedy dać mały wykres. Umiemy zmieścić dużo treści, tak żeby wyglądało na mało. Potrafimy pracować w sztywnej siatce brandingowej, ale jak trzeba – znajdziemy sposób, żeby ją trochę „rozciągnąć”.
Drukujemy u sprawdzonych partnerów – offsetowo, cyfrowo, z uszlachetnieniami, lakierem wybiórczym, złoceniem, bigowaniem i innymi cudami. Ale nigdy nie robimy „na siłę ładnych”, jeśli nie ma w tym celu.
Ile to kosztuje i dlaczego mniej niż myślisz?
To pytanie zawsze pada na końcu, więc odpowiemy od razu: to zależy. Od formatu, liczby stron, nakładu, rodzaju papieru, tego, czy mamy pisać teksty, robić zdjęcia, ogarniać druk. Ale niezależnie od wszystkiego – zawsze dajemy konkretną wycenę i nie robimy niespodzianek.
Foldery i gazetki to nie produkt z półki. To projekt szyty na miarę. Dlatego każdą wycenę robimy indywidualnie. Ale mamy doświadczenie – więc szybko orientujemy się, czy coś ma kosztować 2 tysiące, czy 20.
Co ważne – nie jesteśmy agencją od „folderów za 300 zł”. Ale też nie jesteśmy korpo, które dolicza godzinę za każdy telefon. Jesteśmy gdzieś pomiędzy – rzetelni, szybcy i elastyczni.
Możesz zamówić u nas tylko projekt. Albo tylko skład. Albo cały proces – od pomysłu po pudełko z wydrukiem w Twoim biurze. Ty decydujesz.
A jeśli masz już coś, ale „coś z tym nie tak” – pokaż nam. Czasem wystarczy kilka ruchów, żeby folder z „meh” stał się „ok, to działa”.